środa, 8 kwietnia 2015

wet monday

Wraz z naszym wyprowadzeniem się na wioskę zyskuje nowe oblicze. Oblicze zamiast omówienia zostanie pokazane w obrazkach.

Osoby dramatu: Skakanka, Grzybek oraz Panicz W. - 17-letni latorośl naszych kochanych Sąsiadów.



 (dobrze rozpoznawalna parasolka ze znanej sieci drogeryjno-chemicznej na tle tego, co kiedyś będzie prześlicznym ogródkiem w stylu francuskim - gdy Okruszyna zamieni pisanie słów na sadzenie kalafiorów) 



"Mamo, to nie fair, Panicz W. wrzucił mi bombę do okopu!"


(Grzybek z dobrze rozpoznawalną parasolką... Na tle pietruszki wysianej przez niego przed gankiem, żeby zmylić przechodniów, którzy nawet nie będą podejrzewać, że z drugiej strony jest ogród w stylu francuskim)







6 komentarzy:

  1. służy Wam ta przeprowadzka :)))))))))))
    świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W taką uroczą dziewczynkę bombą??????

    A w ogóle to mam dylemat. Bo jak to pryjdzie zyć gdy porzucisz pisanie na rzeczy tych tam... kalafiorów...? A przecież dobrze Wam życzę i należy wam się ten ogród... (koniecznie musi być w stylu francuskim? angielski ładniejszy... :P )

    OdpowiedzUsuń
  3. super dingus na dworku u nas było zbyt zimno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też było ledwie powyżej zera, ale powstrzymaj ten żywioł...

      Usuń