kiedy jesień krzesła zwija
jak nie twoja dłoń w potrzebie
lecz dłoń obca dłoń niczyja
jak pokracznych przysiąg orszak
ileż tych obietnic było
taka mieszka we mnie cisza, taka płynie ciemność we mnie,
póki czarne brzmią klawisze, jednostajnie i niezmiennie
tylko takie pieśni umiem
takie tylko pieśni umiem
tak jedynie świat rozumiem
(Jaromir Nohavica Długa cienka struna)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz