środa, 11 lutego 2015

Plus

Przyszedl na swiat nagle w sobote.
Kilka migawek.
4 rano - panta rhei, wszystko plynie.
4:40 kanapka z maslem i herbata od Boskiego juz idac do auta
5:30 Izba przyjec: "pan jedzie do domu, nic sie nie dzieje."
6:30 Ginekologia septyczna: "jak do 20 pani nie urodzi, podamy antybiotyk" (ja nie urodze? czy mowic im o skurczach, czy nie zawracac glowy, bo wszyscy tacy zajeci?)
7:00 nieudana proba wyrwania parapetu podczas badania ktg (przypominam sobie cos o oddychaniu - czy to w ogole mozliwe?)
7:20 nieudana proba przegryzienia swetra Boskiego, ktory nie zdazyl do domu.
7:40 handel zywym towarem: "przyjmiemy dwie z porodowki, jesli wezmiecie jedna od nas - ma mi sie szwendac po korytarzu?" (raczej wisiec przyklejona do sciany, szukajac gdzies tlenu - kto wymyslil oddychanie? To bowiem niemozliwe)
7:45 porodowka: "pani juz zaraz rodzi."
Oczywiscie nie wierze.
7:55 nieudana proba wyrwania poreczy lozka i zmiazdzenia Boskiemu kosci reki.
8:00 nieudana proba wytlumaczenia poloznej ze lzami, ze najbardziej cierpie z powodu utraty godnosci spowodowanej bolem ("co pani ma takie filozoficzne przemyslenia").
8:10 "teraz, Okruszyna, mnie sluchasz" (kilka komend, one at a time, poniewaz nic juz nie slysze)
8:15 Caly nowy swiat w moich ramionach.

A tak wyglada Plus, jak ma filozoficzne przemyslenia. Pozdrawiamy nadal ze szpitala i dziekujemy wszystkim, co z nami.

-- Sent from my HP Pre



4 komentarze:

  1. Jaki cudny!
    Gratulacje dla wszystkich.
    I wychodźcie do domu jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  2. CAŁY NOWY ŚWIAT! a TY dla Niego to też CAŁY NOWY ŚWIAT! zdróweczka kochnai i szybkiego wyjścia do domku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczności :)
    Ciocia René

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mogę się napatrzeć...
    Niech mu Pan Bóg blogosłąwi:)

    OdpowiedzUsuń