Nie należy:
1. O godzinie 20:00 popijać kawy pepsi colą, a pepsi - kawą.
2. O godzinie 21:19 przebiegać dwóch kilometrów.
3. O godzinie 22:00 oglądać z Mężem strzelanki z Bratem Pitem (Bradem Pittem znaczy) i Anielicą Jolie. Tytułu wstyd wzmiankować, ale oboje są płatnymi mordercami.
Bowiem:
1. O godzinie 24:00 osiąga się szczytową formę i trzeźwość umysłu niewidzianą przez cały miniony dzień.
2. O godzinie 1:30 szuka się pomysłu na ochotę na spanie.
3. O godzinie 2:10, zmierzając w stronę łóżka, ma się wrażenie, że można by zacząć nowy dzień.
4. Podobnie o 6:30.
I jak tu panie dzisiaj stawić czoła andrzejkom, gdy krzywa formy po obiedzie zaliczy nieodwołalne pikowanie? Podrapała się po głowie przerażOna O.
Kochana, toz to idealna sytuacja. Drzemka w drodze na Andrzejki, potem kawka z pepsi, bez coli ;) i szczytowa forma w sam raz na Andrzejki ;D
OdpowiedzUsuńto się może zakończyć łabędzim śpiewem :)
Usuńoby śpiew okazał się anielski :) z obu anielskich gardeł :)
Usuń:***
Ech. młodość... :P
OdpowiedzUsuńno dobry pomysł na niespanie :P
OdpowiedzUsuń