Zawodowo krótki epizod pod tytułem "wszystko o swetrach". Tak mi zleca biuro, z którym od czasu do czasu współpracuję. Znaczy oni do mnie ślą korespondencję codziennie, czy bym mogła i chciała, a ja sprawdzam wątły grafik godzin życia zawodowego i selektywnie odpisuję, że bym mogła i chciała - lub nie.
Nie miałam pojęcia, jak pasjonująca jest odzież dziana. Że tyle rodzajów wełny, o wzornictwie nie wspomnę. Przypominam sobie, jak z Bliźniakiem na drutach w ósmej klasie szkoły podstawowej zrobiliśmy sobie swetry z wełny kowarskiej. Był to pierwszy i ostatni raz. Wyszły z naszych starań średniowieczne opończe. W sweter każdego z nas mieściły się dwie osoby grubsze lub trzy szczuplejsze.
Mimo że narzutki fantazyjne i szale haftowane jak z ery jazzu, marzy mi się szybko pokonać pozostały jeszcze gąszcz słów i odesłać. Boski przynosi mi kanapkę i słoik z konwaliami. Moje życie zawodowe jest dla niego zagadkowe. Mówi, że gdyby miał takie rzeczy tłumaczyć, toby zwariował. Czy kogoś przeraża uiglenie maszyny dziewiarskiej, wyrób odpasowany albo zamek ukryty w reglanie?
Na dniach przyjdzie z angielskiego wydawnictwa licencja na tłumaczenie książki i to będzie dopiero poważny projekt. Póki co z angielskich kwestii - jutro Rodzice jadą odwiedzić Brata Bliźniaka w UK. Mój Tato po raz pierwszy wsiądzie na pokład samolotu. Zmartwienie tylko ma takie, czy długopis można przewozić w bagażu podręcznym, gdyż na czas lotu chciałby pogrążyć się w rozwiązywaniu krzyżówek, wyobrażając sobie, że siedzi przy stole w kuchni z pewnym gruntem pod stopami.
Mam nadzieje, że będzie to ich podróż życia :)
Tłumaczenie książki? Świetnie, brawo Okruszyno!
OdpowiedzUsuńZdradź tajemnicę, co to będzie za książka?
Oraz trzymam kciuki za szczęśliwą podróż Rodziców:)
Napiszę, jak będę w jednej trzeciej drogi. Bo jak nie podołam, to będę oczami świecić ;)
UsuńNie, nie przeraża mnie: " Czy kogoś przeraża uiglenie maszyny dziewiarskiej, wyrób odpasowany albo zamek ukryty w reglanie?"
OdpowiedzUsuńnie wiem, co to znaczy po polsku, a co dopiero po angielsku, więc czym się tu martwić :P
Mam ten sam problem, Dosiu,
Usuń