EyesWideOpen przesyła mi ławeczki. Jak to miło, gdy proza przechodzi w takim tempie w wizualizację.
Z takiej kolekcji można sobie coś już wybrać.
Zapomniałam tylko dodać, że właściwie wolałabym zamiast nagrobka płaską trawę i tabliczkę, że była taka jedna. I jakiś cytat, może być z prozy Walta Whitmana, jeśli miałoby być optymistycznie-podniośle, lub Twardowskiego, jeśli całkiem prosto.
Od dawna uważam także, że z doczesnych szczątków powinien zostać tylko proszek, żeby nikomu nie myliło się, że jestem tu, gdy będę TAM.
Żeby tylko starczyło czasu pozostawić po sobie dobre wspomnienia.
nio ja kiedyś zaprojektowałam własny nagrobek w bardzo starym stylu ale też tablica i trawa...
OdpowiedzUsuńno ja bym swoje organy które byłyby zdrowe oddałabym komuś potrzebującemu a reszta... sama nie wiem