wtorek, 11 grudnia 2012

*

Auto tanczy na niepozamiatanym sniegu, kierownica wyznacza tor ruchu jednostajnego tylko z grubsza. Mimo warunkow wymagajacych skupienia moglabym zasnac bez trudu z glowa na kierownicy. Czerwone swiatlo jak kiepska lampka nocna.

Miejsca na parking pod domem szukam chwile. Nikogo nie rysujac, niedbale sie mieszcze. Powinnam tylko na pamieci zawiazac jakis supelek, zeby je rano znalezc i odkopac spod sniegu, gdy znowu spozniona bede doganiac - zbyt szybki, jak zwykle - ruch wirowy Ziemi.


-- Sent from my HP Pre



1 komentarz:

  1. ach ciężko z tymi samochodami a mój o dziwo działa i można go zapalić wow

    OdpowiedzUsuń