wtorek, 11 grudnia 2012

wywiad rzeka

Koleżanka i Autorka Bloga o Franku zaprosiła mnie do zabawy o nazwie "liebster blog". Zostałam nominowana do udzielenia odpowiedzi na zestaw pytań, za co bardzo dziękuje - na co dzień otrzymuję bowiem głównie nominacje do zrobienia śniadania lub prania.

To drugi wywiad, jakiego w życiu udzielam. Pierwszy był na portal też o blogach. Dlaczego piszę. O tym można zawsze wiele.


Po przeczytaniu zaproszenia do liebster bloga zaraz przypomniało mi się, jak w podstawówce robiliśmy zeszyty takie o nazwie "złote myśli". Niektóre wpisy pamiętam do dzisiaj. Trzeba było podać ulubiony kolor, zespół i trochę przemyśleń na temat przyjaźni i tzw. życia w ogóle. Dziś to wszystko jest na fejsbuku, nie nosi się tych zeszytów w torbie. Stajemy się coraz bardziej ludźmi bez charakteru pisma.

Odpowiadanie na pytania zajmie mi z jedenaście dni, bo tyle pytań. Do tego czasu może wpadnę na trop nowego zestawu pytań, jak wymaga regulamin, i również, niczym miss world, udzielę własnej nominacji.


1 komentarz: