czwartek, 21 lutego 2013

z góry na dół

Po raz pierwszy tej zimy idę z dziećmi na sanki. Nie, żeby nie bywały wcześniej, ale ze mną jeszcze nie. Mogłabym Czytelnikowi wyłożyć złożone zawiłości mojego stosunku do zimy, które z pewnością wpłynęły na to, iż z sankami ledwo zdanżam przed końcem.

Na górce dowiaduję się wielu ciekawych rzeczy. Są dzieci, które nigdy nie doznają radości zimowego szaleństwa. Więcej niż jedno takie widzę. Każdy krok i ruch opatrzony jest takim rodzicielskim komentarzem, że pewnie wolałabym grać na komórce, gdzie nikt mnie nie widzi, gdybym dzieckiem była.

Co Ty wyprawiasz, czy ty nie możesz zjeżdżać normalnie? Fajnie dziewczynka zjechała, sanki się obrociły do tyłu, spadła z nich i się śmiała. Boisz się tych sanek jakby ci miały krzywdę zrobić. Zjeżdżaj prosto, to wtedy będziesz mieć radość z jazdy, a tak to co. Popraw skarpety. No, radośniej. Szybciej. Karol, Karolina. Król. Mówimy wyraźnie "r". Korale. Nie rycz, bo pójdziesz do domu.*

Jedna mama schodzi za dynem na oko dziesięcioletnim na sam dół, gdy on jedzie, żeby przypilnować; to ten sam, co przy wszystkich musiał zdjąć buty i kalesony wsadzić w skarpety.

Nie miałam pojęcia, że można zjeżdżać normalnie i nie. Wsiadam, w kapelutku z brylantem wielkości Culliniana I, wręczam torebkę dzieciom, (Grzybek wygląda z nią jak Tinky-Winky z teletubisiów) i radząc sobie z wysokim obcasem, zjeżdżam. Sama.

Mamo, czemu już idziemy? Bo bardzo zmarzłam. Ja się nie ruszam, Wy tak. To możesz się ruszać więcej. Tak, mogłabym, ale zobacz, muszę być dorosła. Oprócz mnie nikt dorosły nie zjeżdża

Dziś pozjeżdżam więcej.

*wszystkie cytaty prawdziwe, zebrane od kilku rodziców

2 komentarze:

  1. okropność rodzice zapomnieli jak sami byli Dziećmi zapomnieli jaka to frajda... trzeba cieszyć się z każdej rzeczy trzeba Dzieciom pokazać radość ze zjeżdżania i pozwolić im samym a nie tak źle tak niedobrze... to skoro wiesz to okaż dziecku zobaczymy jak się cieszysz... mój tata pamiętam z dzieciństwa zjedżał ze mną czasai Dziadek a ile frajdy bylo jak w trakcie się czlowiek przewrócił i zarył w zaspę głowa ... haha a moja siostra pamiętam wpadła do kosza na śmieni takiego murowanego haha ubaw był

    OdpowiedzUsuń
  2. im dziecko bardziej się ubrudzi, im bardziej mokre wróci z sanek, tym jest zdrowsze i szczęśliwsze. nie cierpię jak rodzice zapominają ile im samym to dawało radości.

    OdpowiedzUsuń