piątek, 2 kwietnia 2010

wielka cisza

Aresztowany, pobity, torturowany, okaleczony, rozebrany i poddany egzekucji.
Barth - ewangelicki teolog - mówi, ze tyle trzeba było, by zwrócić uwagę świata na wyznanie miłości.
A ja mimo woli myślę o innym śmietnisku, o innym wykluczeniu - o oddziale neurologicznym i tych, co mieli mniej od nas szczęścia. Wieczorem Grzybek opowiada wielkiej przytulance Elmo o wszystkim ważnych w swoim życiu rzeczach. Chaotycznie i z entuzjazmem, jak to on.
Niby taki zwykły dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz