poniedziałek, 30 stycznia 2012

rwanie

Spróbuj także innych naszych smaków!, głosi napis na torebce z błyskawiczną kaszką manną. A juści, spróbuję na pewno, przez najbliższych kilka dni rozsmakuję się we wszystkich rodzajach kaszek, pod warunkiem że reklamowane kawałki owoców nie będą zbyt wielkie i nie trzeba będzie ich gryźć.

Wyrwano mi bowiem dzisiaj drugą ósemkę. Ci, co pamiętają rwanie pierwszej, mogą niesłusznie oczekiwać, że i tym razem była to zabawna jednoaktówka.

Dentysta znieczuliwszy zapytuje, czy już się robi drętwo, i ja odpowiadam zgodnie z prawdą, że ogólnie drętwo jest. Kiedy następnie prosi asystentkę o narzędzie do ekstrakcji, którego nazwy-  mimo skrzywienia dokumentalisty - pod wpływem silnych emocji nie zapamiętuję, też jeszcze mam nadzieję, że za trzy minuty będzie po wszystkim.

A jednak nic nie dzieje się jak w amerykańskim kinie akcji. Jest tak, jak lubię, gdy jestem widzem, czyli nie dzieje się nic. A potem nagły zwrot akcji: przynieś różyczkę albo szczelinowiec. I ponieważ mówić nie mam jak, piszę na ekranie telefonu: "piła łańcuchowa?" I pan doktor uśmiecha sie w taki sposób, że wiem, że prawie bingo. Wystękuję jedynie, że wolę różyczkę, ale to temat dla boskiego na Walentynki.

Po dwudziesty minutach piłowania na zmianę z podważaniem jestem już po zabiegu. Gratuluję lekarzowi, że nie zrezygnował w połowie.

3 komentarze:

  1. Dentyści bywają niebezpieczni;) http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11054937,Dentysta_strzelal_szesc_razy__Zabity__cichy_wspolnik_.html?lokale=katowice
    Myślę jednak,że nieczęsto - widocznie ten był spoza średniej statystycznej;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może to jednak bardzo frustrujący zawód?

    OdpowiedzUsuń
  3. 29 yr old Librarian Danielle Kinzel, hailing from Guelph enjoys watching movies like Mystery of the 13th Guest and Homebrewing. Took a trip to Cidade Velha and drives a Tundra. czytaj

    OdpowiedzUsuń