Spróbuj także innych naszych smaków!, głosi napis na torebce z błyskawiczną kaszką manną. A juści, spróbuję na pewno, przez najbliższych kilka dni rozsmakuję się we wszystkich rodzajach kaszek, pod warunkiem że reklamowane kawałki owoców nie będą zbyt wielkie i nie trzeba będzie ich gryźć.
Wyrwano mi bowiem dzisiaj drugą ósemkę. Ci, co pamiętają rwanie pierwszej, mogą niesłusznie oczekiwać, że i tym razem była to zabawna jednoaktówka.
Dentysta znieczuliwszy zapytuje, czy już się robi drętwo, i ja odpowiadam zgodnie z prawdą, że ogólnie drętwo jest. Kiedy następnie prosi asystentkę o narzędzie do ekstrakcji, którego nazwy- mimo skrzywienia dokumentalisty - pod wpływem silnych emocji nie zapamiętuję, też jeszcze mam nadzieję, że za trzy minuty będzie po wszystkim.
A jednak nic nie dzieje się jak w amerykańskim kinie akcji. Jest tak, jak lubię, gdy jestem widzem, czyli nie dzieje się nic. A potem nagły zwrot akcji: przynieś różyczkę albo szczelinowiec. I ponieważ mówić nie mam jak, piszę na ekranie telefonu: "piła łańcuchowa?" I pan doktor uśmiecha sie w taki sposób, że wiem, że prawie bingo. Wystękuję jedynie, że wolę różyczkę, ale to temat dla boskiego na Walentynki.
Po dwudziesty minutach piłowania na zmianę z podważaniem jestem już po zabiegu. Gratuluję lekarzowi, że nie zrezygnował w połowie.
Dentyści bywają niebezpieczni;) http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11054937,Dentysta_strzelal_szesc_razy__Zabity__cichy_wspolnik_.html?lokale=katowice
OdpowiedzUsuńMyślę jednak,że nieczęsto - widocznie ten był spoza średniej statystycznej;)
Może to jednak bardzo frustrujący zawód?
OdpowiedzUsuń29 yr old Librarian Danielle Kinzel, hailing from Guelph enjoys watching movies like Mystery of the 13th Guest and Homebrewing. Took a trip to Cidade Velha and drives a Tundra. czytaj
OdpowiedzUsuń