piątek, 14 września 2012

stop opresji

Na spotkaniu rodzinnym postanawiamy ze Szwagrem założyć stowarzyszenie, mające na celu obronę praw mniejszości nie-biegającej. Bowiem biegają już wszyscy i czujemy się ofiarami propagandy usportowienia.

Zamierzamy walczyć z wszelkimi formami dyskryminacji:

1. Z opresywnym językiem, pełnym kryptofobii wobec nie-biegających ("czas biegnie", "z biegiem czasu", "bieg wydarzeń", "górny bieg rzeki", "półmetek przygotowań", "maraton filmowy", "ludzie są zabiegani").

2. Z promowaniem wizerunku człowieka zdrowego, uśmiechniętego i wysportowanego jako mainstreamowego ideału człowieczeństwa. Co za tym idzie, z odbieraniem nam prawa do bycia chorymi, cierpiącymi i smutnymi w naszych stacjonarnych przyzwyczajeniach.

3. Z lekcjami wuefu w szkołach, które zmuszają dzieci do wysiłku i uczą porównywania się z innymi w zakresie wyników.

W przyszłości doprowadzimy do całkowitego zakazu biegania w miejscach publicznych. W czasie imprez sportowych przyznamy parytet czołowych miejsc na mecie także dla tych, co w życiu nie biegali, ale przecież też mają prawo stanąć na podium.


5 komentarzy:

  1. no to Kochana - biegnij do sklepu po buty do biegania, bo jakby Ci to powiedzieć: biegać czas zacząć! ;) :) :D

    OdpowiedzUsuń
  2. I jeszcze niektórzy mają pod górkę, a inni - z górki!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale Czytelnik zauważył, że okruszyna się naigrawa z pewnego dyskursu i własnego zasiedzenia - przy okazji?

    OdpowiedzUsuń