Ranki nie przestają mnie zaskakiwać.
Ustalenie dnia tygodnia zajmuje zawsze dłuższą chwilę.
Kawa to mit, który nie ma wpływu na ciśnienie tętnicze, stwierdzam po raz kolejny.
Gdy makijaż nakładam przed życiem nauczycielskim, jak lekarka, co ma zaraz przyjść, fartuch przed swoim lekarskim, Boski zagląda do łazienki, żeby odwiesić ręcznik.
Pomyślałem sobie wczoraj, co by było, gdybyś umarła, mówi. Słucham z ogromnym zaciekawieniem I co?
Przychodziłbym do Ciebie co dzień się kłócić. Ręce mi opadają, więc Boski widząc to, dokonuje korekty. Przychodziłbym z Tobą porozmawiać. Jak Ciotka Hela ze Śląska codziennie chodziła do swojego męża.
Uśmiecham się na myśl o tych romantycznych okolicznościach wiecznego odpoczynku.
No, mówię, i miałabym domek z ogródkiem.
w ogóle to skąd on ma takie dziwne myśli?
OdpowiedzUsuń